Ostatnia kolejka 26 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
B-klasa » Lublin I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 27 |
|
||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 92, wczoraj: 67
ogółem: 1 646 270
statystyki szczegółowe
Największy wpływ na wynik spotkania rozgrywanego pomiędzy Orłami, a rezerwami Stali miał niewątpliwie nasz bramkarz, Mateusz Karaś. Niestety, wpływ ten nie był korzystny dla naszego zespołu...
Poniatowianie to z pewnością rywal groźny dla każdego, jednak Orły, które chcą należeć do czołówki tabeli A klasy, chciały to spotkanie wygrać. Po raz kolejny okazało się jednak, że drużynę buduje się od fundamentów, a więc obrony. Stal obnażyła nasze braki w kryciu i brak równorzędnego drugiego napastnika. Już po 22 minutach przegrywaliśmy 0-3. Nadzieję na korzystny rezultat dało trafienie Ziomki. Nieoczekiwanie jednak znów straciliśmy gola. W I połowie katastrofalnie prezentowali się Karaś i Marcinkowski, który zmarnował dwie dogodne sytuacje. Po zmianie stron Orły ruszyły do ataku. Po szybkiej ripoście Tomaszewskiego, po raz kolejny popisał się Karaś, kierując piłkę do własnej bramki. Po chwili zmienił go doświadczony Wojciech Pięta. W 75 minucie pięknym lobem, stojąc tyłem do bramki, straty zmniejszył Arek. Trzy minuty później było już 4-5. Piłka rykoszetem po strzale Tomaszewskiego wpadła do siatki. To już 53 trafienie tego piłkarza w barwach naszego klubu. Niestety, mimo wielu dogodnych sytuacji i nieustępliwości, nie udało się wyrwać Stali choćby punktu. Na pochwałę zasługuje świetna gra w obronie Kusyka. Okazja do poprawienia pozycji w tabeli już za tydzień - mecz z Bobrami Karczmiska, w sobotę o 11:00 na stadionie w Bochotnicy.
Orły Kazimierz - Stal II Poniatowa 4-5 (1-4)
(Ziomka 32, Tomaszewski 55, 75, 80 - Czarnecki 7, 22, 39, Długosz 11, Wojewódka 68)
Orły: Karaś (69 Pięta) - Miturski (10 Gembal), Kusyk, Szczypa (46 Cywka) - Skowyra, Grykałowski (87 Lubicki), Wolszczak, Ziomka, Ciucias - Tomaszewski, Marcinkowski.
Żółte kartki: Ziomka, Kusyk - Stal 1
Widzów: 30.
Skład:Karaś Mateusz(69'Pięta Wojciech)- Miturski Marcin(10'Gembal Konrad),Kusyk Kamil,Szczypa Artur(46'Cywka Rafał)- Skowyra Łukasz,Grykałowski Grzegorz(87'Lubicki Ryszard),Wolszczak Paweł,Ziomka Paweł,Ciucias Rafał- Tomaszewski Arkadiusz,Marcinkowski Mateusz.
KKS,,ORŁY" Kazimierz - KS,,STAL II" Poniatowa 4:5 (1:4) Bramki:32'Ziomka Paweł 55',75',80'Tomaszewski Arkadiusz
Do przerwy było 1:4
Draco-Powiślak 2:1, Hetman-Poraj 4:1
Nie obwiniajmy tylko bramkarza, przez pierwsze 30 minut to część zawodników powinna zadać sobie pytanie "co ja robię tu" bo wyglądali jak by się z choinki urwali. Fakt 2 bramki Karasia, a reszta wina obrońców i ich zabawa z piłką na 25 metrze. Brawo dla Tomaszewskiego 3 gole i Kusyka który 3 razy w drugiej połówce zostaje sam na sam z dwoma napastnikami Stali i odbiera im piłkę.
Marcinkowski w pierwszej połowie mógł podciąć skrzydła Stali i strzelić co najmniej 2 bramki i sam by wygrał ten mecz.
Bramkarz jako ostatni popełnia błąd.Najczęściej ktoś przed nim zawali a winna spada na niego.Zrobił błędy przy rzucie rożnym na 0:3 i rzucie wolnym na 2:5.To młodzieżowiec /jeszcze w następnym sezonie/.Gdzie on grał i gdzie miał się szkolić? Każdy bramkarz musi swoje ,,wpadki ZALICZYĆ".Jeszcze wszystko przed nim.
Jak pamiętam-Pięta też zawalił dwie bramki w przegranym meczu w Końskowoli i nikt mu nie składał ,,specjalnych" podziękowań,tak jak to zrobiono Karasiowi/ Niesmacznie P.Administratorze/.
Co Wy chcecie? Drużyna z ,,Łapanki" a wymagania I-ligowe.I tak jakoś sobie radzą.Pozdrowienia dla wiernych kibiców ORŁÓW.
Zgadzam się z poprzednikami. Jak wybronił 2 setki np w meczu z zyrzyniakiem to nikt nie napisal ze dziekujemy a teraz jak zdarzyl sie slabszy mecz to wieszacie na nim psy. Jest młody a już pokazał że potrafi bronić. a za wynik odpowiada cała drużyna. Też napastnicy a jeden z nich także nie grzeszy skutecznością i to nie tylko w tym meczu...
Jestem na meczach ORŁÓW i widzę,że nie udało im się zagrać dwóch meczów w tym samym składzie,więc jak można mówić o zgrywaniu zespołu.Dajmy im szansę i nie wieszajmy na nich psów.
a może by tak wskazać pozytywy co? w końcu była walka, mało tego przez większość meczu przeważaliśmy, niewiele brakowało do remisu. Arek był klasą dla samego siebie pociągnął zespół. A obydwaj krytykowani Mateusze na pewno będą grali lepiej. pozdr dla normalnych
a jak tam obydwaj kontuzjowani wiadomo czy to coś poważnego
U Grykałowskiego silne stłuczenie-powinien być gotowy na mecz z BOBRAMI. Miturski w ponidziałek będzie u lekarza i dopiero będziemy wiedzieć więcej.
Treningi: 19.10./wtorek/ i 21.10./czwartek/ o 16.30 w Bochotnicy.
gdzie gramy z Bobrami, bo na ich stonie podano, że w Pusznie w sobotę o 15.00?
a dawid dlaczego nie gra??
Dawid - ze względu na studia/zjazd/. BOBRY są u nas gospodarzem. Mecz w sobotę /23.10./ o 11:00 w Bochotnicy.
dzieki za info
Jak zagracie tak jak z nami to z Bobrami o wynik jestem spokojny .My zapewnim, mimo osłabień w Górze zagramy dla siebie jak i dla Was byście mieli kontakt , zakładajac ze wygracie i my wygramy będziecie mieli tylko 1 pkt straty a to juz nie wiele. Pozdro dla kiboli i zawodników z Kazimierza w szczególnosci dla A Tomaszewskiego
Mimo że ktos chciał nas poróżnic z Wami przed meczem zapewniem ze w Gołębiu zawsze mieliście i będziecie mieli przyjaciół.Przed Wami dwa proste spotkania i mam nadzieję udana potyczka z Góra powodzenia
Dla Was też powodzenia, skopcie ten dream team z Końskowoli, niech zejdą na ziemię
Panowie grajcie dla SIEBIE, żeby nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu, gdzie wyrąbało WAS Mazowsze.Powodzenia.
|
Orły Kazimierz | 0:2 | Opolanin II Opole Lubelskie |
2014-06-22, 11:00:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |