Menu główne
Wyniki
| Ostatnia kolejka 26 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Tabela ligowa
| B-klasa » Lublin I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka
| Najbliższa kolejka 27 |
Najlepsi typerzy
|
||||||||||||||||||||||||||||||
|
Statystyki
zalogowanych i 4 gości
dzisiaj: 35, wczoraj: 172
ogółem: 1 650 137
statystyki szczegółowe
Uzytkownicy
Logowanie
Aktualności
Pogonili Trzebieszę
Spodziewaną wysoką wygraną Orłów zakończył się rozegrany w Bochotnicy mecz XX kolejki o mistrzostwo B-klasy z trzebieską Pogonią. Do 60. minuty gospodarze dawali prawdziwy "koncert" gry, ostatnie pół godziny było już jednak mniej przyjemne dla oka miejscowych kibiców.
Już pierwsza akcja mogła przynieść nam prowadzenie, lecz piłkę po główce Rafała Dryka w sobie tylko znany sposób odbił bramkarz Mikołaj Kwietniewski. Pierwszy kwadrans to naprawdę dobry futbol z obu stron i wyrównana walka o każdy fragment boiska. Parafrazując tekst ze starego, dobrego polskiego filmu - w każdym meczu jest ktoś, kto musi zacząć. I tym kimś był dziś Kamil Nastaj, którego piękny lob z ok. 30 metrów zupełnie zaskoczył Kwietniewskiego. Wynik dający trzy punkty gospodarzom błyskawicznie podwyższył Tomasz Sikora I, przy wydatnej pomocy trzebieskich obrońców, spodziewających się przerwania akcji z powodu spalonego... Sędzia jednak nie miał zamiaru reagować i po chwili wskazał na środek boiska. Gra Orłów naprawdę mogła się podobać stosunkowo licznie zgromadzonej na trybunach publiczności (plakaty zachęcające do zobaczenia tego meczu zawisły w minionym tygodniu nawet w Końskowoli i Janowcu i rzeczywiście dało się w pewnym momencie dostrzec na trybunie grupkę "Powiślaków"), nasi zawodnicy zaprezentowali wiele filmowych akcji i zagrań z pierwszej piłki - szczególnie widowiskowe było "robienie" czwartej bramki, a w popisowych rolach wystąpili Rafał Antoniak, "Nasti" i "Sikorka". Michał Berliński, który przed meczem dowiedział się o utracie prowadzenia w klasyfikacji TOP-asystentów Lubelszczyzny, wziął się do roboty i zaliczył trzy decydujące podania, pierwsze w tej rundzie.
Po przerwie kolejne trafienia zaliczył Sikora, niejako rehabilitując się za występ w Karczmiskach, a już ostatnie dla niegościnnych gospodarzy - i jedno z najładniejszych - "Antek". Wkrótce potem boisko opuścili Dryk i Dariusz Dusiński i... coś się popsuło, szczególnie na tyłach zrobił się niepotrzebny bałagan. Przyjezdni, po błędzie Łukasza Mączki, zaliczyli gola honorowego, a mogli więcej, lecz obili jedynie słupek i dwukrotnie poprzeczkę. Swoje szanse miał Sikora i Damian Miroński, lecz brakło już szczęścia. Zdaje się, że ostatnią tak wysoką porażkę podopieczni obecnego trenera, Grzegorza Hermanowicza, zaliczyli przed pięcioma laty...
"Beret" wyprzedził właśnie Jarosława Stępnia z Granitu Bychawa o jedną asystę, a sam ma ich 17... (fotka z meczu Orły - MKS Ryki, jesień 2008)
Orły Kazimierz - Pogoń Trzebiesza 8:1 (5:0)
Nastaj 17', Sikora I 19', 38', 50', 55', Berliński 35', Dryk 45', Antoniak 57' - Kuś 70'
Orły: Karaś - Dusiński (60' Sikora II), Guz, Starczynowski, Mączka - Nastaj, Paczka, Berliński (71' Lipnicki), Antoniak (83' Błaziak) - Dryk (60' Miroński), Sikora I
Pogoń: Kwietniewski - Ł. Adamczyk, Kocoń, Duda, D. Adamczyk, Adamczuk, Wawer, Kuś, Materek, Brzoza, M. Adamczyk
Sędziował: Złotnicki oraz Drózd i Jarmuł
Widzów: -100
tak wysoko nie przegraliśmy dawno, ale 5 minut przed meczem było nas 10, cały mecz 11 i brak podstawowych zawodników. Niestety mecz w sobote, a my praacujemy na życie, a piłka to zabawa. Mimo wszystko gratulacje, bo pięknie zagraliście. Ps. Obiektywnie dwie bramy ze spalonych, a sędzia to parodia i żenada..a Nastaj zaskoczył nie tulko naszego bramkarza ale i siebie przy tym lobie..
skoncz --- ze to i tamto na waszej stronie przed meczem czytalem co innego co do do meczu pewnie w niedziele bysmy nie istnieli ha ha ha
Trzebiesza gratulacje za postawę, u siebie jak graliście chamówa była większa
gratulacje. mecz był naprawdę bardzo ładny, wreszcie zagrał Sikor na miarę swoich możliwości, cieszy również to że gra była bardzo fair z obu stron, bez niepotrzebnych spięć
Zalasowcy naprawdę byli kiepscy, gdy to oglądałem to tragedia. Przyjęcie piłki na 5 m, zero walki, piłka do góry i niech leci. Nie ma co obwiniać innych tylko samemu zagrało się beznadziejnie.
my nikogo nie obwiniamy, byliście lepsi. na naszej stronie przed meczem też wyraźny wpis że prawdopodobnie składu nie będzie, szkoda tylko że ten termin nie został zmieniony, bo byłoby zwyczajnie ciekawiej, a tak w 11 nie koniecznie podstawowy skład było jak było, ale takie czasuy. ludzi do gry nie ma, a soboty czy inne dni tygodnia to juz katastrofa... nikt nie ujmuje Orłom ich zacięcia, determinacji i bądź co bądź wspaniałej gry..
Brawo ORŁY.Przerastacie tą lige o klase i niech nikt inny nie robi sobie napinki na awans.wasze miejsce jest wyżej.
MKS SOBOTA GODZ 11-LZS CZARNI Puszno 5-3
termin meczu niestety zmieniono już dużo wcześniej nie dla tego by Was osłabić lecz paradoksalnie by mieć skład. pozdr.
Dzięki pany za mecz, macie pakiete i powiniście grać wyżej ale może być mały problem z awansem. Ci co przybyli na mecz dali z siebie wszystko, a Ci co nie byli obecni poprostu olewka która zdarza się coraz częściej. Życzę powodzenia dalej.
Rutek to jeszcze zyje?? czemu nie gra??
Zawodnicy orłów to też nie zawodowcy. Pracują, uczą się tak samo jak i wy. Tylko że zawodnicy orłów mają inne podejście do gry. Dlatego nie rozumiem twojej próby usprawiedliwiania się.
Kalendarium
|
Reklama
Najbliższe spotkanie
Ostatnie spotkanie
| Orły Kazimierz | 0:2 | Opolanin II Opole Lubelskie |
| 2014-06-22, 11:00:00 |
||
| relacja » | ||
| oceny zawodników » | ||
Statystyki drużyny
1 
1
Wyszukiwarka
Ankiety
Najskuteczniejszym zawodnikiem Orłów wiosną będzie:
Linki
