Ostatnia kolejka 26 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
B-klasa » Lublin I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 27 |
|
||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 176, wczoraj: 67
ogółem: 1 646 354
statystyki szczegółowe
Niełatwo przychodzi nam opisać mecz piłki nożnej, który z piłką nożna miał niewiele wspólnego. W polskich ligach futbolowych, szczególnie tych niższego szczebla nader często sędziowie popełniają proste błędy, myląc się w obie, lub nierzadko w jedną stronę. Postawę sędziego Marcina Wójcika, któremu przyszło prowadzić mecz Orły - Wisła II naprawdę trudno jednak celnie opisać słowami...
Drużyna Orłów zaprezentowała się z pozytywnej strony, z pewnością był to nasz najlepszy mecz w bieżącym sezonie. Blisko 50-letni Darek Dusiński bez problemów wyprzedzał dwukrotnie młodszych rywali, poprawnie działała też współpraca w bloku defensywnym. Stare grzechy braku wykończenia akcji i podbramkowej odwagi znów dały jednak znać o sobie i pomimo wyrównanej gry obu zespołów a większej aktywności kazimierzan w kreowaniu akcji, to jedynie Wiślacy wpisywali się na listę strzelców.
Tyle o sporcie. Orły, które w pewnym momencie straciły poczucie sensu "rywalizacji", nie mogą czuć się pokonane przez Bogu ducha winną wiślacką młodzież, a przez głównego aktora widowiska, pana Wójcika, próbującego nieudolnie rozbawić gawiedź. Osobnik ten wykazywał się niepojętą i niespotykaną bodaj nigdzie indziej stronniczością wynikającą chyba tylko z własnej nieporadności. Być może wynikały one z awersji do barwy żółtej (a w takich trykotach biegały Orły), spowodowanej posiadaniem tzw. żółtych papierów (które biedaczysko co i rusz wyciągał ze swojej kieszonki, pokazując naszym piłkarzom, jakby chciał nimi usprawiedliwić swoje postępowanie). Pan Wójcik, który dał nam dziś moc argumentów, aby uznać go za osobę pozbawioną pełni zdrowia psychicznego, potrafił w swoich najlepszych "fazach", w które wpadał kilkakrotnie, zaprezentować nieznane fanom futbolu umiejętności. Rafał Ciucias wpada niechcący na kolegę z drużyny? Kartka! Bramkarz Karaś uderzony głową przez wiślaka? Kartka! I karny! Wanicki dał się brutalnie sfaulować? Kartka! To najmocniejsze przykłady fachowości arbitra, które moglibyśmy jeszcze mnożyć. Nie mamy informacji czy Pan Sędzia, z którym w drugiej części spotkania kontakt słuchowy i wzrokowy dla obu drużyn był mocno utrudniony (nawrót jakiejś...?), dostał sędziowski gwizdek po rejteradzie z Abramowic czy też może z cyrku, a może, na co wskazywałoby nazwisko - kabaretu. W trosce o jego zdrowie, które - jak wiadomo - jest najważniejsze, radzimy decydentom nie wysyłać go do mniejszych miejscowości typu Kraczewice, z których (z całym szacunkiem dla miejscowych krewkich kibiców) mógłby nie wrócić w jednym kawałku. Autor pragnie jednocześnie przeprosić tych czytelników, których zabrakło na meczu, a którzy nie do końca zrozumieli niniejszy opis; powtarzając się jednak zaznaczamy, że nasze zadanie do łatwych nie należało.
Orły Kazimierz - Wisła II Puławy 0:4 (0:2)
Orly: Karaś - Starczynowski, Gembal, Miturski, Ciucias - Kruk, Dusiński, Nastaj (75' Lipnicki) - Rybkowski (53' Paczka), Wanicki, Miroński (67' Lubicki).
Wisła II (podstawowy skład): Chojak - Kozieł, Bednaruk, Zyska, Prządka, Targoński, Hemperek, Jezierski, M. Wójtowicz, Borzęcki, Górski.
Żółte kartki: Ciucias, Karaś, Wanicki - Wójcik.
Sędziował: MARCIN WÓJCIK oraz Sylwester Wuczko i Gabriel Stachura.
Widzów: ~30.
należy podziękowac tylko chłopakom z jednej i drugiej drużyny, że nie dostosowali się poziomem do pracy Pana, który prowadził to spotkanie bo nazwanie go sędzią byłoby ubliżeniem w stosunku do jego kolegów i stworzyli ciekawe widowisko. wynik 0:4 nie odzwierciedla tego co się działo na boisku. orły nie ustępowały młodszym zawodnikom a wręcz przeciwnie starały się prowadzic grę. zawiodła znowu skutecznośc. Na koniec tylko jedno : PANIE WÓJCIK NIE MECZ SIĘ I NIE KATUJ SWOJĄ POSTAWĄ NA BOISKU INNYCH. ZBIERAJ NP. ZNACZKI, FLAMASTRY, PUSZKI CZY KOLEKCJONUJ MOTYLE, ALE SCHOWAJ GWIZDEK DO SZAFY, ZAMKNIJ NA KLUCZ I WYRZUC GO TAK ABY NIKT GO NIE ZNALAZŁ. Pozdro dla normalnych.
Co to za sedzia? Teraz Orly powinny sie domagac jakiegos rewanzu czy cos w tym stylu! ''Nie rusz orla bo zginiesz! - Orly Kazimierz''
Ten sędzia był tydzień temu na naszym spotkaniu w Puławach, ale nie był raczej za nimi (może w końcówce się mylił trochę na ich korzyść, ale na naszą także, tak więc nam nie podpadł).
Nie chodzi pietra ze był za nimi chodzi o to, ze on nie ma pojecia o przepisach i sedziowaniu,uważam ze orły zagrały bardzo dobry mecz, całe szczęście ze chłopaki z jednej jak i drugiej drużyny przy wprowadzaniu haosu i nerwowosci przez sedzie
Tu nikt nie mówi że sędzia był za Wisłą. To co odstawiał to kabaret. Napatrzył się na to obserwator ze związku i był bardzo zażenowany. Ale śmiem przypuszczać, iż obędzie się bez jakichkolwiek konsekwencji. Szkoda tylko naszych chłopaków, bo grali dość dobrze i wbrew śmiałym przewidywaniom II trenera pierwszego zespołu Wisły nie spuchli w drugiej połowie. Co może dziwić to młodym wiślakom pod koniec meczu brakowało tchu.
Sędziego nie zrobili sobie krzywdy,
To dobrze, że nie sędziował pod nich. Na naszym meczu raczej nie popełniał błędów.
Gamoniu nie rób plagiatu!!! Ten tekst jest tylko i na wyłączność!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
Deyna Kazimierz!!! Nie rusz Kazika bo zginiesz!!!
Brawo ORŁY za walkę. Oby tak dalej a wygrane przyjdą. Sędzia - totalna porażka.
wyluzuj bo ci coś pęknie
Jak na takie wyczyny sędziego to niewiele tych kartek. To albo piszący te słowa przesadził albo kartki nie wpisane.
Ale 4:0 to raczej wygląda, że Wisła była lepszą drużyną.
Piotrek piszesz tak bo nie byłeś na meczu. Ten wynik wygląda da dominację Wisły, ale zupełnie nie oddaje tego co się działo. Najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis, ale jako zespół lepszy (choć niewiele) wskazałbym Orły.
To fakt Wisła 4 sytuacje i 4 bramki, orły 5-6 sytuacji i zero bramek
Powiem tak.
Czy piłka to łyżwiarstwo figurowe gdzie przyznaje się punkty za piękną gry??? Nie, to piłka nożna, gdzie liczy się skuteczność.
Orły nie płakać tylko zapie... Drugi sezon gracie plażę i szukacie nie wiadomo czego!
Ty anonim jeśli nie wiesz co się dzieje w klubie nie pisz bzdur, tylko dzięki zaangazowaniu chłopaków ten klub jeszcze istnieje, zero pomocy od zarządu, na meczu z drzewcami chłopaki sami musieli przygotować boisko, zgłoszenia sami, człowieku w orlach średnia wieku to 30 lat myślisz ze bedą grali jak Barcelona, jak ci nie pasuje to taka gra to przejdź i spróbuj swoich sił może okazesz się zajebistym wzmocnieniem
Masz racje Piotrek, dlatego wszyscy piszą ze był to naprawdę wyrównany mecz a wynik nie odzwierciedla tego
Każdy kto był na meczu wie jak gra wyglądała, kto ile miał sytuacji, a ten co nie był to niech nie pisze farmazonów(snując domysły na zasadzie końcowego wyniku). Więc mordy pozamykac. Brawo Orły.
Dobrze wiem co się dzieje w Klubie I zamknij ryja! Do tej pory nikony nie przeszkadzało, że wszyscy byli obcy i wszystko było na czas przygotowane!!! Teraz macie z tym problemy bo pieniędzy nie ma???
szkoda się wdawac w polemikę z tobą człowieku. mylisz dwie różne rzeczy tzn. grę a finanse. jak widac na jednej i na drugiej znasz się najlepiej.a jak chcesz pomóc klubowi to nie rób z siebie prostaka i nie wypisuj śmieciowych rzeczy na forum tylko zrób coś. jebac smuty to wszyscy potrafią.
Dobre anonim: "Najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis, ..."! Jeśli jeszcze Wisła II wygrałaby 1 czy 2 bramkami, to mógłbym się zgodzić, ale nie, gdy wynik brzmi 0-4! Po prostu widać różnicę w poziomie skuteczności między Wami, a Wiślakami, a Ty nie możesz się z tym pogodzić, taka prawda. Może i jest, jak piszesz o ilości syt. dla obu ekip, ale jak Macie 6 okazji i choć 1 nie potraficie wykorzystać, to powinniście mieć pretensje tylko do siebie, a nie się żalić lub szukać winnych porażki...
Czlowieku czytaj ze zrozumieniem nikt nie ma do nikogo pretensji
a kto tu pisze, że ktoś ma do kogoś pretensje, że Wisła strzeliła 4 bramki a Orły nic. Chodzi o samą grę a ta była co najmniej skromnie mówiąc wyrównana.
zasłużone pretensje są tylko pod adresem niedorobionego sędziego bo przegrane bywają nawet w meczach w których się ma 20 okazji a rywal tylko 1 (tzw. piękno piłki)
|
Orły Kazimierz | 0:2 | Opolanin II Opole Lubelskie |
2014-06-22, 11:00:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |